Jak w poszczególne odcinki wprowadzał nas Marcin Meller? (sezon 2)

"Już wszystko wiadomo: kto wygrał, kto przegrał i kto był agentem" - te słowa zna każdy fan nakręconych w latach 2000-02 trzech sezonów "Agenta". Pojawiały się zawsze na inaugurację pierwszego odcinka, a wypowiadał je Marcin Meller. Nie były to jednak jedyne teksty, które miały nam przypomnieć, że choć pozornie jest to niewinna gra grupy przyjaciół, wśród nich znajdował się "Agent", który miał dwa zadania - utrudniać zarabianie pieniędzy i nie dać się wykryć.

"The Traitors. Zdrajcy" i "Agent" - jak wypada porównanie?

Ostatnio w jednym z komentarzy pojawiło się pytanie, czy będzie jakieś porównanie programu "Agent" do nadawanego obecnie "The Traitors. Zdrajcy". Postanowiłem dziś zająć się tym tematem. Chętnie tez poznam waszą opinię, wszelkie komentarze mile widziane.

Śladami Agenta 3. Część 9: Arouca - Vila Real

Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, że jedno zadanie odbywało się w miejscowości Vila Real, pierwsza moja myśl brzmiała: jak to? Przecież Villarreal jest w Hiszpanii, jest tam klub piłkarski... Okazało się potem, że to, co brzmi podobnie, niekoniecznie to samo oznacza i może być inaczej pisane.

Uwolnić Teresę

To najprawdopodobniej ostatnie zadanie ze starych edycji, które nie zostało jeszcze przeze mnie opisane. Zapraszam więc do wspomnień związanych z wyzwaniem, które w części przypominało nam to, z którym mierzyli się uczestnicy w sezonie drugim w Hiszpanii - czyli "Opuszczone miasto".

Aneta Adamska - uczestniczka trzeciej edycji

Czas na krótkie omówienie udziału w naszym ulubionym programie jednej z uczestniczek trzeciej edycji. Bohaterką dzisiejszego wpisu jest Aneta Adamska, która z portugalską wyprawą pożegnała się w piątym odcinku. Oto podsumowanie jej udziału w poszczególnych zadaniach.

Jak w poszczególne odcinki wprowadzał nas Marcin Meller (sezon 1)?

"Już wszystko wiadomo: kto wygrał, kto przegrał i kto był agentem" - te słowa zna każdy fan nakręconych w latach 2000-02 trzech sezonów "Agenta". Pojawiały się zawsze na inaugurację pierwszego odcinka, a wypowiadał je Marcin Meller. Nie były to jednak jedyne teksty, które miały nam przypomnieć, że choć pozornie jest to niewinna gra grupy przyjaciół, wśród nich znajdował się "Agent", który miał dwa zadania - utrudniać zarabianie pieniędzy i nie dać się wykryć.

Śladami Agenta 3. Część 8: Albergaria da Serra - Arouca

Gdy będę miał nieco więcej czasu, zajmę się aktualizacją drugiego sezonu cyklu "Śladami agenta", dziś zapraszam na kolejną wędrówkę po miejscach, w których z wyzwaniami mierzyli się uczestnicy edycji portugalskiej. Wciąż pozostajemy w drugim odcinku, a tym razem czeka na nas miejsce, gdzie nie popisały się Małgorzata i Teresa.

Wyspa

Najprawdopodobniej jest to ostatnie zadanie z drugiej edycji "Agenta", o którym jeszcze nie pojawił się wpis na blogu. To trochę zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że przez wielu fanów "Agenta" uznawane jest za to, które dostarczyło kilku ciekawych cytatów. Czas nadrobić zaległość. W kolejnych miesiącach pojawią się jeszcze wpisy dotyczące innych zdarzeń w "Agencie", które niekoniecznie miały wpływ na zadania.

Beata Skowrońska - uczestniczka drugiej edycji

Kilka lat temu Beata udzieliła obszernego wywiadu, opowiadając o swoich przygodach w "Agencie", zdarzeniach, które miały miejsce z jej udziałem i wielu innych ważnych kwestiach. Dziś więc jedynie krótko przypominam, w jakich zadaniach wspomniana uczestniczka drugiego sezonu brała udział i w jaki sposób przysłużyła się (lub nie) grupie.

Te polskie piosenki pasują do zadań w "Agencie"

W ramach odskoczni od "poważnych" spraw agentowych proponuję dziś nietypowy wpis, poświęcony muzyce, która... mogłaby pojawić się w pierwszej edycji "Agenta" przy poszczególnych zadaniach. Oczywiście nie oznacza to, że będę w tym poście krytykował linię melodyczną - nie mam takiego zamiaru, w ramach zabawy proponuję jednak wyobrazić sobie, że przy skoku na bungee czy labiryncie w tle słychać zaproponowane przeze mnie przeboje.

Śladami Agenta 3. Część 7: Malhapao de Baixo - Albergaria da Serra

Telewizja kłamie, ksiądz kłamie, Cyganka prawdę ci powie - tak brzmi trzecia prawda życiowa. Patrząc na jedną z map zaprezentowanych nam w drugim odcinku trzeciego sezonu odnoszę wrażenie, że przynajmniej jej pierwsza część jest jak najbardziej prawdziwa. Oto bowiem zaprezentowano nam na niej punkt, którego nazwa zapisana została z błędem, a pokazana trasa sugeruje podświadomie, że nasi bohaterowie przebyli z ostatniego miejsca krótką drogę.

Polowanie

Jeśli wszystko dobrze sprawdziłem i niczego nie pominąłem, dzisiejszym wpisem kończę zajmowanie się zadaniami, które pojawiły się w pierwszym sezonie programu, kręconym we Francji. Wszystko wskazuje na to, że o wszystkich najważniejszych wydarzeniach już miałem okazję publikować posty, w najbliższym czasie wspomnę jeszcze jedynie o zdarzeniach, za które grupa nie uzyskiwała funduszy na wspólne konto.

Danuta Leśniak - uczestniczka pierwszej edycji

Czas na krótkie przedstawienie kolejnej uczestniczki jednej ze starszych edycji "Agenta", a pierwszej w roku 2024. Tym razem wpis poświęcony będzie Danucie, która była bohaterką premierowego sezonu. Jak zwykle odnotowuję najważniejsze jej działania, jakie miały miejsce w programie.

Krzyżówka "Agentowa" - wersja nieco trudniejsza

W święta Bożego Narodzenia opublikowałem "Agentową" krzyżówkę, pierwszą wymyśloną przeze mnie. Okazało się jednak, że była ona dla wielu zbyt łatwa. A skoro tak, tym razem dołożyłem nieco starań, aby trzeba było trochę bardziej ruszyć głową.

Śladami Agenta 3. Część 6: Caramulo - Malhapao de Baixo

O miejscowości, która jest bohaterem dzisiejszego wpisu, trochę wspominałem w poprzedniej części. Dziś krótki, dodatkowy post jej poświęcony, bo nazwa pada w późniejszej części drugiego odcinka, już po zadaniu "Porwanie".

Nagroda i kara

Dziś postanowiłem krótko zająć się zadaniem, o którym... nie ma w zasadzie o czym pisać. Odnotowane jednak być powinno, potraktowane jak wszystkie pozostałe - tak więc niniejszym czynię. Oto wyzwanie, z którym mierzyły się w trzeciej edycji programu dwie osoby.

Minęło (niemal) dziesięć lat...

Nie uwierzycie, ale już w środę (3 stycznia) minie dziesięć lat, odkąd powziąłem myśl, by uruchomić bloga poświęconego programowi "Agent". Byłem przekonany, że nie tylko ja jestem fanem programu i że znajdzie się grupa, która z ciekawością (albo i bez niej) czasem zajrzy, zapozna się z wybranymi wpisami, coś skomentuje, zaproponuje... Nie myliłem się, choć tego, że materiału starczy na tak długi okres chyba się nie spodziewałem.