Beta Lenska - uczestniczka trzeciej edycji

Kolejna uczestniczka, bohaterka "Agenta", z pewnością pasowałaby także do późniejszej wersji, czyli edycji z gwiazdami. Chyba jednak nikt, a może prawie nikt, nie kojarzył jej w momencie, gdy uczestniczyła w wyprawie do Portugalii. Dała się zapamiętać jako zawodniczka chętna do wykonywania zadań.

Na Półwyspie Iberyjskim spędziła nieco ponad tydzień. Poniżej zapraszam do zapoznania się z krótką notką dotyczącą jej działań w programie, uczestnictwa w zadaniach, itp.

• Zejście z tamy. Jako szósta wykonywała zadanie. Po niej pozostała szóstka miała do dyspozycji ledwie 20 minut, ale w zupełności to wystarczyło, by zdążyć zarobić pieniądze.
• Dostarczanie beczek. Była w grupie z Arturem i Mirkiem. Jej grupa trafiła najpierw do wytwórni Calem, potem Sandeman, żadna z nich nie była jednak właściwa.
• Porwanie. Wraz z Arturem poprawnie odpowiadali na pytania, co pomogło uzyskać dokładniejszą mapę terenu. Z helikoptera wypatrzyła także grupę poszukiwawczą. W decydującym momencie natomiast głośnym krzykiem naprowadziła innych na właściwą drogę.
• Zejście wodospadem. Zadanie wykonywała w duecie z Adamem. Choć zajęło im to nieco czasu, wspomniana dwójka zaoszczędziła dla Wojtka dwie minuty.
• Lot na samolocie. Jako szósta wykonywała zadanie. Bała się, a po wszystkim wrażenia opisała słowami, iż jest opór i trochę boli.
• Nauka portugalskich piosenek. To ona wpisywała, który utwór śpiewany przez Wojtka i Anetę, należy do wybranego gatunku muzycznego. Niestety, popełniony został błąd...
• Wyjście z pomieszczenia. Była jedyną kobietą, która nie znalazła się w grupie lubiącej popatrzyć sobie w lustro. Wraz z trzema panami była odpowiedzialna za statywy.
• Włamanie. Z Przemkiem i Grażyną tworzyła grupę włamywaczy. Mimo iż uruchomili alarm, wykonali zadanie (zabrali kolię).
• Wjazd na górę. Była w słabszej grupie - jako jedna z trzech osób siadała na rower, dwie pozostałe nie miały ochoty się męczyć.

*     *     *

Czas na rozwiązanie hasła nr 17 (poziomo) z styczniowej krzyżówki. "Powtarzające się, zabronione w polskim prawie zadanie w Agencie" - tak brzmiała podpowiedź. Chodziło oczywiście o porwanie, które pojawiło się w drugim i trzecim sezonie, a i wyjazd do winiarni Liwii i Jerzego w pierwszym można pod to podciągnąć.