Tajemnicze koperty

Dziś zapraszam do kolejnego wpisu poświęconego zdarzeniom w "Agencie-Gwiazdy". Rzecz się działa w ósmym odcinku trzeciego sezonu, a w zadaniu-zabawie można było zarobić nieco drobnych. Poniżej szczegóły. Tytuł oczywiście został wymyślony przeze mnie.

Uczestnicy spotkali się przy okrągłym stole, na którym stały chyba jakieś kwiaty (?) i... leżały zielone koperty ponumerowane od 1 do 7. W środku znajdowały się dwie połówki banknotu o nominale 2 tysiące złotych, jeden dżoker, trzy dżokery, znak zapytania, jeden element układanki puzzle i pusta koperta. Zadaniem uczestników było wybrać kopertę, a potem wymienić się nią z inną osobą (każdy musiał się wymienić). Aby wygrać 2 tysiące, kopertami musiały się wymienić osoby, które miały połówki banknotu. Z kolei osoba, do której trafiła koperta ze znakiem zapytania, odchodziła od stołu i nie brała udziału w zamianie.

Pusta koperta trafiła do Karoliny, trzy dżokery do Michała, znak zapytania do Ryśka, z kolei połówki banknotów mieli Piotr i Ania. Jeden dżoker trafił w ręce Ilony, co oznaczało, że Tomek wylosował element układanki.

Ania chciała wymienić się z Tomkiem, niemal natychmiast wymianę temu uczestnikowi zaproponował też Michał. Tomek uznał, że zrobi deal, a mianowicie obiecał osobie, która ma trzy dżokery, że jeśli się z nim wymieni, on odda jej jednego. Ostatecznie zamienił się z Michałem. Ania domyśliła się, że drugą połówkę banknotu ma Piotr, uznała jednak, że woli "zapolować" na jokera i zamieniła się z Iloną. Między sobą wymienili się też Piotr i Karolina. Pieniędzy nie udało się zarobić.

A o co chodziło ze znakiem zapytania? O tym napiszę w oddzielnym poście, bowiem wiązało się z tym kolejne zadanie...

*     *     *

Czas na rozwiązanie hasła pominiętego przeze mnie wcześniej ze styczniowej krzyżówki. W jednym z wpisów dałem rozwiązanie hasła 5 pionowo, a pominąłem 5 poziomo. Podpowiedź brzmiała: "Litera greckiego alfabetu bliska jednej z uczestniczek trzeciego sezonu". Łatwizna - prawidłowa odpowiedź, to Beta.