wtorek, 14 października 2025

Nietypowe sprawdzanie testów

Opisywane dziś krótko zdarzenie miało miejsce w ósmym odcinku trzeciego sezonu "Agenta-Gwiazdy", a jego zasady sugerują, że... mogło być "sterowane". Oczywiście to tylko hipoteza, ale jakoś trudno wyobrazić sobie sytuację, w której po ośmiu (z planowanych trzynastu) odcinkach na placu gry pozostaje jedynie czwórka uczestników, a przecież, gdyby wszystko przebiegało uczciwie, taka sytuacja teoretycznie mogłaby mieć miejsce. Twórcy programu nie mogli sobie na to pozwolić...

Tuż przed sprawdzeniem testów Kinga poprosiła, aby ujawniła się osoba, która miała (w znaczeniu "użyła") zielony immunitet. Rękę podniosła Ilona. Prowadząca powiedziała, że ona jako jedyna jest bezpieczna, z kolei pozostali musieli dobrać się w pary. Ostatecznie podział był następujący: Tomek i Michał, Ania i Piotr, Karolina i Rysiek.

Kinga poprosiła, aby poszczególne pary wskazały, który test (kogo z dwójki) powinien zostać sprawdzony. Chodziło o wybór tego testu, który poszedł lepiej. Dobry typ - obydwie osoby z pary pozostają. Zły typ - osoba wskazana do sprawdzenia testu pożegnałaby się z programem.

Ostatecznie wskazani zostali Ania, Karolina i Michał. Za każdym razem ekran palił się na zielono, co oznaczało, że wybrano odpowiednie osoby. Tym samym w danym odcinku nikt nie odpadł z programu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora