Pierwszym zadaniem grupy było wybranie osoby, która ich zdaniem najbardziej lubi zakupy. Osoba ta otrzymała dzień relaksu - mogła odpoczywać i niczym się nie przejmować. Pozostali uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy trzyosobowe. Uczestnicy dostali do wydania wirtualne 2 miliony dolarów australijskich. Każda grupa musiała kupić jedną "rzecz" tak, aby w sumie zakupy nie przekroczyły tej kwoty. Jedna grupa musiała zakupić dom, druga jacht, trzecia natomiast samochód. Wyboru dokonywali spomiędzy pięciu różnych propozycji - ale nie wybierali to, co im najbardziej odpowiadało. Ich zadaniem było wskazać dom, jacht i samochód, który według nich wybrałaby osoba najbardziej lubiąca zakupy, mająca w tym czasie czas relaksu.
Po dokonaniu wyborów do akcji wkroczyła osoba lubiąca zakupy. Nikogo pewnie nie zaskoczę, jeśli powiem, że tą osobą była kobieta. Jej zadaniem było wskazać dom, jacht i samochód, które wybrałaby, gdyby miała do wydania 2 mln dolarów. Dom, jako pierwszy nabytek był tym samym, która wybrała wyznaczona do tego grupa. Jacht również zgadzał się z wyborem grupy wyznaczonej do tego zadania. Z kolei w przypadku samochodu uczestniczka wskazała Bentleya i w ten sposób pogrzebała szanse na wygraną.
Jak dla mnie, nieźle agent się wykazał w tym zadaniu.
OdpowiedzUsuńDostać dzień relaksu w tak stresującym programie - ja bym sie pewnie nie mogła nim nacieszyć, węsząc wszędzie podpuchy :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń