Piosenka-skojarzenie

Opisywane zadanie pojawiło się w ósmym odcinku czwartej edycji holenderskiej. I tylko tam póki co z takim zadaniem się zetknąłem. Oto szczegóły.

Każdy z uczestników musiał wybrać i zaśpiewać (karaoke) jakąś piosenkę, która ma związek lub kojarzy się z jakimś zdarzeniem z jego życia. Bliscy uczestników, którzy pojawili się w tym odcinku, mieli za zadanie odgadnąć, z jakim wydarzeniem dana piosenka się kojarzy lub z czym/kim ma ona związek. Za każdą poprawną odpowiedź grupa wygrywała 250 euro.

Dwóch pierwszych uczestników wybrało tę samą piosenkę - zespół The Beatles "I want to hold your hand". Dziewczyna jednego z nich uznała, iż piosenka ta ma oznaczać ogromną tęsknotę za nią i... wygrała pieniądze. Z kolei małżonka drugiego uczestnika wskazała na ślub, jako zdarzenie, o którym uczestnik programu mógł pomyśleć przy okazji wyboru piosenki i... również prawidłowo wytypowała.

Kolejna wskazana piosenka to "Who let the dogs out" Baha men. Dziewczyna uczestnika, który śpiewał tę piosenkę, a w zasadzie tylko tę jedną linijkę, którą widać w tytule, nie miała większego problemu z odgadnięciem, iż piosenka wiąże się z jego psem. Kolejne pieniądze trafiły na konto grupy.

Czwarta piosenka to "You've got a friend" Jamesa Taylora. Przyjaciel uczestniczki nie miał problemu z odgadnięciem, iż chodzi o niego - czyli przyjaciela właśnie. Kolejna uczestniczka zaśpiewała piosenkę "I've got you under my skin" Franka Sinatry. Jej chłopak prawidłowo odgadł, iż jest to - jak to mawiają pary - "ich piosenka", wiążąca się z ich związkiem. Łącznie pięcioro uczestników zarobiło więc na konto grupy 1 250 euro. Nikomu nie przydarzyła się wpadka w postaci wyboru piosenki, której ktoś bliski nie odgadłby, nawet agentowi - który mógłby przecież w ten sposób łatwo się zdemaskować.

Ciekawe, czy znacie wymienione przez uczestników czwartej edycji holenderskiej piosenki? Biorąc pod uwagę fakt, iż była ona kręcona w 2003 roku, wspomniane przeboje mają już sporo lat...