Mimo że bohater dzisiejszej publikacji dość szybko pożegnał się z pierwszą edycją "Agenta", został przez wielu telewidzów bardzo dobrze zapamiętany. I nic dziwnego - wszak to on był początkowo, aż do momentu, gdy z koperty wyciągnął czerwone piórko, uważany za lidera grupy. Oto uczestnik francuskiej eskapady - Piotr Szyszko.