środa, 12 października 2016

Rajd samochodowy

Opisywane dziś zadanie nie pojawiło się w polskich edycjach, przedstawię więc je na podstawie edycji australijskiej. W Australii pojawiło się ono w drugim odcinku pierwszej edycji. 
Zadanie było warte 10 tysięcy dolarów australijskich. Grupa została podzielona na trzy zespoły trzyosobowe. Każdy zespół musiał wyznaczyć jednego nawigatora i dwóch mechaników. Na czym polegało zadanie? Na przejechaniu wyznaczonej trasy samochodem (w sumie sześć okrążeń) w wyznaczonym czasie. Nawigator dysponował mapą i mówił kierowcy (którym musiał być chyba ktoś obeznany z wyścigami), gdzie ma skręcić. Każdy nawigator musiał zrobić z kierowcą dwa okrążenia. Po pierwszym z nich mechanicy mieli za zadanie odkręcenie tylnych kół i zamienienie ich miejscami.
Wydawać by się mogło, że zadanie nie należy do zbyt trudnych, ale... Po pierwsze kierowcy jechali z dość dużą prędkością (do 150 km na godzinę), nawigator musiał więc sprawnie i precyzyjnie przekazywać wskazówki, co nie zawsze się udawało. Po drugie wśród osób wymieniających koła były kobiety (w jednym zespole były to same kobiety), co nieco mogło opóźnić zamianę kół, chociażby ze względu na konieczność użycia siły w odkręceniu lub założenia koła. Po trzecie wyznaczony czas na całość to ok. 35 minut, a jedno okrążenie to 3 km. Innymi słowy należało przejechać bezbłędnie 18 km i zrobić trzy zamiany kół w ciągu 35 minut. Dla doświadczonych rajdowców i mechaników to żaden problem. Dla osób, które z podobnym zadaniem jeszcze się nie mierzyły, było to spore wyzwanie. Uczestnicy poradzili sobie jednak z zadaniem, wykonując je tuż przed upływem wyznaczonego czasu. Pieniądze zostały więc zarobione. Agent był w gronie osób wymieniających koła i nie wpłynął w jakiś znaczący sposób na zadanie i jego zaliczenie.
Zadanie, na takich samych zasadach pojawiło się też w drugim odcinku pierwszej edycji brytyjskiej. Różnicą był czas wyznaczony na jego wykonanie - 20 minut. Do wygrania było 10 tysięcy funtów brytyjskich. Ze względu na problem z wymianą kół na dwóch "przystankach" zadanie nie zostało wykonane w wyznaczonym czasie. Agent w zasadzie nie musiał czynić żadnych większych starań, by utrudnić grupie życie. Zrobili to inni, mając problemy z zamianą kół.

2 komentarze:

  1. Aż mi się Kubica przypomina :-P

    OdpowiedzUsuń
  2. no to agent sie nie spisał :P w sumie fajne zadanie, dla mnie super byłaby rola nawigatora :D:D

    OdpowiedzUsuń

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora