wtorek, 22 października 2024

Nawigowanie rowerzystów

Dziś zapraszam na kolejny opis zadania, jakie pojawiło się w nowej, gwiazdorskiej wersji agenta. Miało to miejsce w piątym odcinku trzeciej edycji, a nazwa zadania widniejąca na górze to oczywiście mój pomysł, w "Agencie-Gwiazdy" nie zwykli bowiem publikować tablic informacyjnych, na których znajdowała się prawidłowa nazwa.

Zadanie było wykonywane w dwóch grupach - siedmio i trzyosobowej. Zadaniem większej z nich (Karolina, Anna, Tomek, Ilona, Piotr, Beniamin i Rysiek) było przejechanie określonej trasy na rowerach. Pozostała trójka (Michał, Julia i Maja) była wieziona samochodem. Miała zapamiętać drogę, a w ramach "pomocy naukowej" mogła wykonać dwadzieścia zdjęć.

Grupa samochodowa dotarła do gospodarstwa agroturystycznego, gdzie znajdowała się meta. Właśnie wówczas rozpoczynało się wyzwanie grupy rowerowej - trójka z samochodu miała przekazać pozostałym, w jaki sposób mają dotrzeć do wyznaczonego miejsca (nawigować ich). Czas na przejechanie trasy - 90 minut.

Grupa nawigująca miała jeszcze jedno zadanie - w trakcie gdy pozostali jechali rowerami, oni mieli przygotować potrawę o jakże wdzięcznej nazwie: gado-gado (indonezyjską sałatkę wegetariańską). Zajmowała się tym Maja - Julka miała kłopoty z gryzącym dymem w oczy, z kolei Michał w ogóle nie zaprzątał sobie głowy przygotowaniem poprawy.

Zadania nie udało się wykonać, zabrakło niewiele, może pół kilometra, aby dotrzeć na czas na miejsce. Problem z łącznością (Michał twierdził, że telefon nie dzwonił, mimo że połączenie było wykonywane), zachowanie Ilony, która momentami spowalniała grupę (zwłaszcza na początku), a może też coś innego nie pozwoliło im zarobić pięciu tysięcy złotych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora