Dodatkowym powodem jest fakt, iż nie udało mi się odnaleźć dokładnego adresu owego Antykwariatu, w którym zawodnicy wykonywali zadanie - wypada więc zaufać, że słowa, które wypowiada Marcin Meller na jego początku (witajcie w Die) nie wprowadzają w błąd.
W Die są prawdopodobnie dwa antykwariaty. Niestety w programie nie widzimy wejścia, do którego wchodzą uczestnicy, dlatego też trudno cokolwiek mądrego powiedzieć. Jeśli ktoś będzie w tej miejscowości i będzie miał ochotę poszukać - jeden z nich wg "internetu" mieści się przy Rue Emile Laurens, drugi gdzieś w okolicy rzeki Drome, przy Conches lub Conches et Chamarges.
Jeśli chodzi o samą miejscowość - mieszka w niej około 4,5 tysiąca osób. Przez miejscowość przepływa rzeka, w pobliżu której jest kilka kempingów, co może świadczyć, iż nie narzeka na brak turystów. W miasteczku jest oczywiście kilka zabytkowych budowli (katedra, wieża, brama), muzeum archeologiczne, czy też pozostałości historycznych murów.
Uczestnicy "Agenta" w Die mierzyli się z zadaniem "Antykwariat". O tym, gdzie udali się na nocleg i jak wyglądała dalsza podróż napiszę w kolejnej części.
Jeśli chodzi o samą miejscowość - mieszka w niej około 4,5 tysiąca osób. Przez miejscowość przepływa rzeka, w pobliżu której jest kilka kempingów, co może świadczyć, iż nie narzeka na brak turystów. W miasteczku jest oczywiście kilka zabytkowych budowli (katedra, wieża, brama), muzeum archeologiczne, czy też pozostałości historycznych murów.
Uczestnicy "Agenta" w Die mierzyli się z zadaniem "Antykwariat". O tym, gdzie udali się na nocleg i jak wyglądała dalsza podróż napiszę w kolejnej części.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora