Finałowe typowanie - część 1

Oto pierwsza część finałowych typów przesłanych przez osoby biorące udział w zabawie. Dziś publikuję pięć typów. Pozostałe w poniedziałek.

Ważna uwaga - do tej pory jeszcze nie wszyscy przesłali swoje typy. W związku z tym, iż spodziewam się, że osoby, które jeszcze typów nie przesłały, nie zmienią swoich typów, nadmieniam, że uzasadnienia całkowicie "powtarzające się" nie będą publikowane.

A teraz do dzieła - liczba w nawiasie oznacza kolejność, w jakiej wpłynęła dana opinia.

Adrian (1)

Stawiam przez cały czas na Jarka 

1. Kłamał w ostatnim odcinku, że nie pamiętał kolejności zadań

2. Zadanie pamięciowe w 12 odcinku - miał notes, a nie skorzystał

3. W licytacji podbijał już wysokie ceny i jeszcze się śmiał, bo grupa traciła kasę

4. Garbarnia - nie zepsuł, lecz oszukał grupę, która miała być solidarna i wziął immunitet

5. Opierał się rurki, gdzie grupa miała przeprowadzić przyrząd bez dotykania jej.

6. Zrobił zdjęcie restauratora, mimo sprzeciwu grupy, która sugerowała, że mogą przez to przegrać zadanie.

7. Spowalniał grupę podczas szukania róż - mówił, że trzeba wszystko spokojnie i przemyślanie.

8. Miał ze sobą lornetkę plus notes na tyrolce, mimo to nie wykonał dobrze zadania.

Al Ganonim (4)

Jeśli już muszę wybierać to ostatecznie zostaję przy Odecie, mimo że trochę kusił mnie powrót do typowania Darii. Podsumuję moje spostrzeżenia z dotychczasowych odcinków na temat Odety:

Moją uwagę po raz pierwszy zwróciła w drugim odcinku, kiedy to strasznie przedłużała moment wybiegu z zagrody. Miała w ten sposób odwrócić uwagę od Alana trzymającego worek z pieniędzmi. Bardzo długo zbierała się do tego ruchu. Ponadto w tym odcinku w grze z paintballem niemal od razu dała się postrzelić. Na jakiś czas uśpiła jednak moją czujność.

Ponownie zwróciła moją uwagę w odcinku piątym, w którym nie wykazała się w zadaniu z liczbą schodów. Wydaje mi się, że widziała podpowiedzi na ścianach, ale nic nie powiedziała. Zaczęła też zwalać winę na innych. Jakby chciała odsuwać od siebie podejrzenia.

W odcinku szóstym znalazła się w grupie, która miała nauczyć miejscowych swoich imion. Podczas tego zadania nie była aktywnym uczestnikiem, raczej niechętnie dostosowała się do pomysłów grupy. W dodatku na samym początku zadania próbowała zniechęcić grupę słowami w stylu „to się nie uda”. Gdy trzeba było już swoje imię podać, robiła to w dziwny sposób, mało przystępny dla innych, mogli nie dosłyszeć, nie zapamiętać lub pomylić z innym imieniem, jeśli mówiła szybko i niewyraźnie. Mimo że zadanie to zostało zaliczone, nie widać było jej entuzjazmu.

W tym samym odcinku było też zadanie z wodą, gdzie jej zachowanie było również dziwne, jakby udawała strach przed wodą.

W zadaniu w metrze była pierwszą osobą, którą spotkał Kędzior. Szybko zaczęła go mylić i wprowadzać niepewności. Prawidłowo przekazał jej instrukcję, a ona tak zaczęła go przepytywać, że sam już nie wiedział o co chodzi.

Podczas obrony immunitetu przez Jarka wystawiła się do ostrzału.

Podczas spalania kalorii nie przemęczyła się, nie wyglądała na wycieńczoną w przeciwieństwie do pozostałych uczestników na siłowni.

W odcinku, w którym został przywrócony Kędzior, zebrała bardzo mało linek, choć szła jako druga. Po niej szedł Marek, który zebrał sporo linek, a ostatni Kędzior dał radę nawet po nim dotrzeć do celu.

Podczas ucieczki przed gauchos chciała stracić czas, tak aby zostały złapane.

W ostatnim, dwunastym odcinku, namieszała przy dopasowaniu przedmiotów do poszczególnych odcinków.

To tyle jeśli chodzi o jej zachowanie. Z rzeczy, które można wynieść z jej wypowiedzi do kamer lub z mediów: Zadziwiająco wiele razy zmieniała typ na agenta, jak na osobę, która dotrwała do finału. Typowała Darię, Kędziora, Marka… To skrajne postaci, nawet nie wiem czy mają jakieś cechy wspólne do testu. Dziwne, że utrzymała się do tej pory w programie. No i sprawa, o której wiemy z internetu, czyli kiedyś potrafiła skakać do wody z dużej wysokości i jeszcze robić przy tym akrobacje. W wywiadach sprzed lat mówiła, że udział w programie ze skokami do wody ma pomóc jej przezwyciężyć lęk przed wodą, a podczas zadania robiła taki hałas, że faktycznie coś tu jest nie tak.

Julia (6)

Ostatecznie potwierdzam, że Agentem jest Odeta, ponieważ:

- w odc. 2 podczas zadania z paintballem dała się szybko postrzelić;
- w odc. 4. zgłosiła się do przygotowania uroczystej kolacji, tak aby nie była możliwa zamiana miejsc siedzących z Agentem;
- w odc. 6. podczas zadania na bananach wodnych pokazywała, jak bardzo boi się zanurzyć głowę pod wodę, chociaż, jako że brała udział w Celebrity Splash, nie mogła czuć się aż tak źle;
- w odc. 8 podczas kolejnego zadania z paintballem odstawiła szopkę, że niby wydało się jej, że jest postrzelona, chociaż w rzeczywistości farba na jej ubiorze była odpryskiem;
- w odc. 10 w zadaniu z trasą wyznaczoną sznurkami nie wzięła prawie żadnych sznurków, tłumacząc się, że widziała ich bardzo mało. Ale jednak dotarła jakoś na metę, a Marek za nią przyniósł cały pęk sznurków;
- w odc. 10 w zadaniu z 16 skrytkami jawnie i na bezczelnego brała nie raz, nie dwa, ale trzy kartki oznaczające kary finansowe;
- w odc. 12 skoczyła ze spadochronem, mimo wcześniejszego zarzekania się, że ma lęk wysokości. Można było założyć, że Jarek i Daria wykonają swoje zadania ze względu na ich zdeterminowaną naturę, dlatego jej wykonanie trzeciego zadania zniweczyło zadanie w całości.

Mati (8)

Jak dla mnie Agentem jest Daria.

1 Odcinek: Zadanie z Królami, i jej suche żarty typu "po co będziemy oglądać te stare mordy" ewidentnie chciała odciąć grupę od zapamiętywania Króli.

Odcinek 2. Agent dał się złapać Gauchos.

Odcinek 3. Tutaj agent za bardzo się nie uaktywnił, skoczył do wody udając strach przed innymi. 

Odcinek 4. Agent pracował w kuchni i specjalnie pomylił zestaw dla gościa VIP. Grupa z agentem ciągle powtarzała, że zadanie nie jest na czas. Zadanie ze zbieraniem jokerów i kasy w czasie biegu na orientację.

Odcinek 5. Agent sprytnie ukrył brakującą część układanki, pewnie wrzuciła do wody. Z zadaniem z odmierzaniem czasu sprytnie wpędziła wszystkich w pole, wyłączając zegar przed czasem.

Odcinek 6. Powstrzymywała Jarka aby nie robił zdjęcia znanej osobie, co według mnie było dobrym pomysłem, wpadła do wody z banana.

Odcinek 8. Specjalnie nie odbierała telefonu od Marka, i robiła niepotrzebne zamieszanie. Na siłowni może i spaliła kilogramy ale czy wystarczającą ilość? Agenta w windzie widział Jarek, który jest w finale.

Odcinek 9 Daria fatalnie opisywała co jest narysowane na obrazach, i dawała złe podpowiedzi. Z zadaniem z zapamiętaniem zdjęć byłych uczestników też się nie popisała.

Odcinek 10. Daria gubiła sznurki i źle je przypinała. No i oczywiście nie zwróciła uwagi aby Jarek wykorzystał wszystkie sznurki.

Odcinek 11. Zadanie z owcami, zagranie Agenta, właśnie Daria nie chciała wykonywać tego zadania, inne czynności też nie wychodziły jej najlepiej np. strzał z łuku.

Tak naprawdę to każdy mógłby być tym agentem i szczerze nie wiem kto nim jest

Michał (9)

Mój Agent to Daria Ładocha.

Pierwsze zadanie, pierwszy pdcinek: Daria była w grupie razem z Jarkiem i Alanem. Zebrali bardzo mało kopert tylko 3 z 10 możliwych do zdobycia. Miała za zadanie być bankierem, czyli zbierać kasę. Ale mogła pomóc Alanowi który kierował: mówiąc jak ma jechać. A tak wyjechali za linię.

Zadanie nr. 2: Wjeżdżała na górę razem z Kędziorem. Na samym początku chciała legalnie sabotować to zadanie. Miała czas przy tym zadaniu na papierosa. Olewała razem z Kędziorem zupełnie to zadanie. Nie zależało jej, żeby dojechać.

W Odcinku nr. 2: Dała się szybko złapać na lasso, nie krzyczała zupełnie że została złapana. Zbyt szybko nie uciekała przed gauchos. Podczas przesuwania pierścienia po rurze bez namysłu razem z Alanem uderzała w tę rurę powodując pisk na kaskach osób uciekających przed postrzałem przez snajperów polujących na zawodników.

Podczas przyrządzania kolacji w kuchni: podała Kindze zły posiłek, tłumacząc, że nie mogła rozczytać co napisał jej Niecik na kartce.

Podczas szukania znanych ludzi chciała wyperswadować Jarkowi pomysł zrobienia zdjęcia szefowi restauracji. Później oburzyła się jak Jarek zrobił jemu to zdjęcie: mówiąc '' Przecież nie pozwoliłam ci Jarek zrobić tego zdjęcia''.

Chciała wyperswadować Odecie: pomysł zapisywania króli: ''Co ty tam zapamiętasz, jakieś stare mordy''. A później kłóciła się, że chciała zapisać tych króli.

Wszczynała bez powodu kłótnie z Jarkiem podczas wieszania z nim sznurków na drzewie.