wtorek, 27 września 2022

Śladami Agenta 2 - część 20: Estepona - Castellar de la Frontera

Krok po kroku zbliżamy się do zakończenia cyklu "Śladami agenta" poświęconego miejscowościom odwiedzanym przez uczestników drugiej edycji programu. Dziś przenosimy się do miejsca, w którym piątka wybrańców mierzyła się z zadaniem "Sztafeta".
Od miejsca, w którym zawodnicy spotkali się z Marcinem, do punktu docelowego należało przejechać niespełna 50 kilometrów. Nie była więc to długa podróż. Na mapie zaznaczyłem zamek, w którym przebywali Marcin i Roman. Właśnie tam wspomniany uczestnik programu podejmował decyzję, kto w jakiej konkurencji będzie uczestniczył, tam też wspólnie z prowadzącym oczekiwał na osobę kończącą sztafetę.
Hanka prawdopodobnie swoją część zadania wykonywała w widocznej na zdjęciu i mapie wodzie (wybrano odpowiednie do wyznaczonej długości miejsce). Dalsza część sztafety biegła w kierunku zamku (niestety nie wiem, z której strony do Romana i Marcina zmierzali uczestnicy). Ów punkt to XIII-wieczny zamek Castellar. Gdzieś widziałem niepotwierdzoną informację, iż - przynajmniej w części - obecnie tam znajduje się jakiś hotel.
Samo miasto zamieszkiwane jest przez ok. 3 tysiące mieszkańców. Oprócz zamku, widocznych wzgórz i jeziora o nazwie Guadarranque znaleźć w nim można zabytkowe kościoły (XVII-wieczne), pałac, a także młyn. Miejsce, w którym znajduje się zamek to tzw. "stare miasto" (obecnie pomnik historyczny), czasem nazywane miastem umarłym. Właściwa część, zbudowana w XX wieku (stara część jest w trudniej dostępnym terenie) znajduje się siedem kilometrów wcześniej... 
I jeszcze jedna informacja, podobno w pobliżu można natknąć się na wiele jaskiń z różnymi historycznymi (sprzed wielu lat) rysunkami... To byłoby coś, co mnie najbardziej by zainteresowało...

1 komentarz:

  1. Szkoda że nie zamieściłeś zdjęcia zamku (o ile jest), zwłaszcza tam gdzie Roman siedział.
    Dzięki za wpis.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora