wtorek, 12 września 2023

Joanna Krent - uczestniczka drugiej edycji

O uczestnictwie Asi w programie "Agent" możecie sporo się dowiedzieć z rozmów, które zostały opublikowane kilka lat temu na blogu. Linki do nich znajdziecie w spisie treści. Bohaterka dzisiejszego wpisu opowiadała m.in. o swoich lękach, wykonywanych zadaniach i... szczegółach, których nie było widać na ekranie.
W dzisiejszym poście znajdziecie zbiorczą informację, w jakich zadaniach uczestniczyła Asia (jedna z bohaterek drugiej edycji kręconej w Hiszpanii) i co istotnego utkwiło nam w pamięci. Pochodząca z Opola i mająca wówczas 29 lat zawodniczka przedstawiona została jako handlowiec. Jeśli ktoś nie zna historii, warto zapoznać się z wywiadem, w którym opowiada także o tym, w jaki sposób znalazła się w programie, w którym czerwone piórko wyciągnęła w siódmym odcinku. Oto zadania, w których uczestniczyła.
  • Corrida. Asia uczestniczyła w zadaniu jako siódma. Jej występowi na arenie towarzyszyły dodatkowe emocje - uczestniczka programu potknęła się, upadła, a zwierzę wylądowało niemal na niej. Na szczęście nie stało się nic poważnego. O tej sytuacji możecie przeczytać w wywiadzie.
  • Porwanie. Była w grupie z Romanem i Beatą, która poszukiwania prowadziła drogą lądową (samochód). Wspomniana trójka nie dotarła na czas na miejsce - zadanie nie zostało więc wykonane.
  • Pulsomierz. Asia podjęła próbę przejścia po linie wyznaczonego odcinka, była ona jednak nieskuteczna.
  • Dźwig portowy. Asia wykonywała zadanie jako druga. Bardzo się bała, długą chwilę zawahania miała zwłaszcza tuż przed odpięciem się od liny, ostatecznie jednak zadanie wykonała (skakała z 4,5 metra).
  • Lot balonem. Asia była w grupie z Mirkiem, Jolą i Wojtkiem. Zadania nie udało się wykonać.
  • Mądrzy, praktyczni, głupi. Hanka przydzieliła Asię do ostatniej grupy. Sama uczestniczka przewidziała, że tak mogła postąpić, więc również do tej grupy przyczepiła swoje zdjęcie.
  • Dorożka i hiszpańskie potrawy. Asia jako pierwsza zjadła potrawę (flan), a potem odszukała przystanek, na którym miała wsiąść do dorożki. W późniejszym czasie zniecierpliwiona, że nikt nie dociera na czas, postanowiła wykorzystać czas postoju na próbę poszukiwania kolejnych uczestników.
  • Wahadełko. Asia bardzo bała się skoku i mimo próśb i gróźb nie zdecydowała się na skok, za co została niemiło potraktowana przez innych. Okazało się jednak, że dzięki temu, iż nie zrobiła tego co wszyscy, grupa zarobiła pieniądze - Roman i Hanka obstawili bowiem, że nie wszyscy zdecydują się na wykonanie zadania.
  • Kod semaforowy. Wraz z Mirkiem miała za zadanie odczytać nazwę miejsca, które przekazywali z wież za pomocą kodu inni. Choć nie udało się ułożyć żadnej cokolwiek mówiącej nazwy, Asia ruszyła na poszukiwania owego miejsca i... dotarła do celu, niestety z opóźnieniem. O tym, jak je odnalazła, przeczytacie w wywiadzie.
  • Budowa tratwy. Zadanie nie zostało wykonane. Asia (wraz z innymi kobietami poszukiwała "materiałów" na tratwę) zapamiętała je jednak jako jedno z najzabawniejszych.
  • Scenariusz. Asia zapobiegliwie kazała wychodzącym z pokoju członkom ekipy zabrać scenariusz, żeby ją nie kusiło.
  • Opuszczone miasto. Asia jako trzecia została zestrzelona przez snajperów.
  • Paralotnie. Asia była w grupie z Hanką i Mirkiem. Nie wykonywała lotu.

3 komentarze:

  1. Nikt mnie tak nie irytował jak ona

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie dowiemy się w jaki sposób w dwa dni udało im się dopasować dane Asi, która była rezerwową zawodową, tak by pasowały do wyniku numeru PIN w zadaniu z bankomatem skoro wcześniej mieli do tego celu przygotowane dane innej dziewczyny.
    Dziwne też, że w prologu nie zamieszczono żadnych scen z Asią z castingu. Były tylko przebitki z nią gdy agent oglądał innych uczestników na kasecie robiąc o nich notatki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam, że w 3 odcinku skreśliłem Asię z podejrzeń bo TVN strzeliło gafę. Chyba nie ma tego w zachowanym nagraniu ale oryginalnie jak miała być wyemitowana przerwa reklamowa przed kolacją i odpadnięciem Joli to puścili fragment wypowiedzi Asi o tym, że szkoda, że nie dotrwała do finału czy coś w tym stylu. Na początku myślałem, że to powiedziała Jola (co też byłoby gafą ze strony produkcji by przed przerwą dać taką wypowiedź uczestniczki, która zaraz ma odpaść) ale potem uświadomiłem sobie, że to jednak fragment wypowiedzi Asi.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora