wtorek, 21 maja 2019

Tropimy Agenta: finałowe typy - część 2

Oto ostatnie typy w zabawie "Tropienie Agenta" - edycja 3 (nie mylić z edycją programu). Dziś też zamieszczam ramkę z wszystkimi typami. Kto okaże się zwycięzcą, a kto agentem, przekonamy się już w środę. 
Każdy, kto zgłosił chęć napisania podsumowania zabawy lub programu (które opublikowane zostanie w formie oddzielnego wpisu), może to zrobić w dowolnym momencie - najlepiej do końca maja, ale dopuszczam możliwość wydłużenia o kilka dni... Jeśli ktoś nie zgłosił chęci pisania podsumowania, a mimo to chciałby to zrobić, również może je przesłać (z nickiem).
Wyniki zostaną opublikowane w ciągu kilku dni od zakończenia zabawy. A jeśli zostanie nakręcona kolejna edycja programu, zabawa w tropienie agenta będzie zupełnie inna od tej, która organizowana była przez trzy ostatnie lata - bardziej tajemnicza i "agentowa". Liczę, że na ewentualny nowy rodzaj zabawy również znajdzie się wystarczająca liczba chętnych.
Luise. Od samego początku podejrzewałem Marię Sadowską jako Agenta i taki oczywiście jest mój finałowy ostateczny typ.
W 1 odcinku opóźniała grupę podczas szukania koperty, następnie zniechęcała zawodników do skoku, a na koniec potęgowała chaos przy szukaniu słów z wykreślanki.
W 2 odcinku przyczyniła się do pięciominutowej kary w łodzi podwodnej, a przy szukaniu kubików zapewne ukryła część znalezionych przez siebie pieniędzy.
W 3 odcinku robiła chaos w taksówce, aby nie wykonać zadnia.
W 4 odcinku widać działanie agenta kiedy kładzie banknot dokładnie w to samo miejsce gdzie przed chwilą położyła swój banknot Agata,
W 5 odcinku strzelając do tarczy celowo starała się trafić w jak najniższe kwoty.
W 6 odcinku podczas pierwszego zadania taktyka na agenta Agnieszkę, czyli płacz marudzenie i jeden wielki foch, żeby tylko nie zarobić pieniędzy podczas nurkowania. Następnie ukryła miarkę do odmierzania ilości wody, przez co grupa błędnie wykonała zadanie.
W 7 odcinku spowalniała grupę podczas jazdy na skuterach wodnych tak, by nie dotarli przed wyznaczonym przez Kingę czasem 14 minut. Agentowi ponadto bardzo zależało na zdobyciu czarnego immunitetu co też się jej udało, by każdy z uczestników miał równe szanse - jak wiadomo agent nie powinien nikogo faworyzować, ani celowo okłamywać by ta osoba, a nie inna odpadła.
W 8 odcinku przejęła dowodzenie w grupie, a potem bez wahania chciała otworzyć kopertę, co kosztowało grupę 3000 zł. W kolejnym zadaniu przerwała wyliczankę myląc się - no raczej to nie przypadek.
W 9 odcinku nieumiejętnie operowała dźwigiem tracąc najwięcej piłek z całej grupy.
W 10 odcinku podczas szukania obcokrajowców wybrała Hiszpankę w hiszpańskim kraju, następnie robiła wszystko by dojechać jak najszybciej by grupa nie zarobiła pieniędzy.
W 11 odcinku udawała, że jej zależy na immunitecie, więc potrzymała trochę tą kulę, ale oczywiście przegrała.
W 12 odcinku podczas jazdy samochodem starała się maksymalnie przyspieszyć, aby coś spadło, jednak rzeczy były zbyt dobrze przywiązane.
Regina. Podtrzymuję mój typ z początku programu – Sadowska jest Agentem. Oto 5 jej sabotaży:
- w odc. 2 podczas nocnego zadania zabrała dużo czasu grupie, starając się wyciągnąć możliwie wszystkie fanty i pieniądze (pieniądze po to, żeby je gdzieś ukryć, oczywiście)
- w odc 3 podczas zadania z paralotnią zakłócała połączenie z Miśkiem i podawała błędne informacje, które rzekomo były od niego
- w odc 6 zgłosiła się na ochotnika do zadania z nurkowaniem, przez co wyłowiona przez nią literka była znacznie mniej warta (100 zł zamiast 1 000zł lub 2 000zł)
- w odc 8 podczas zabawy „na wakacje zabrałbym/zabrałabym...” zaczęła wyliczankę od czegoś, co bardzo trudno znaleźć (ktoś, kogo kocha); ona również zakończyła tę wyliczankę
- w odc 10 podczas negocjacji o immunitet specjalnie grała na czas, bo każda minuta za długo kosztowała grupę pieniądze 
Zuzik. Moim finałowym typem na agenta jest Maria Sadowska. Drugi odcinek, zadanie w którym uczestnicy mieli za zadanie odnaleźć jak najwięcej fantów w opuszczonej rzeźni Maria mogła pochować znalezione pieniądze tak, aby reszta grupy nie mogła ich odnaleźć. Trzeci odcinek zadanie z paralotnią i pytaniami - agent wyciszył/lub w jakiś sposób zakłócił działanie krótkofalówki tak, aby nie móc prawidłowo skontaktować się ze swoim partnerem. W szóstym odcinku w zadaniu z dokładnym odmierzeniem ilości wody w baniaku Maria odnalazła i ukryła miarę do mierzenia wody. Odcinek siódmy zadnie ze skuterem wodnym - agent po przepłynięciu trasy wskoczył do wody daleko od pontonu spowalniając następnego uczestnika. W ósmym odcinku uczestnicy mieli za zadanie zapamiętanie mapy z tubkami, które dodają im pieniądze, agent wrócił ze swoimi fantami w ostatnich sekundach powodując chaos i rozkojarzenie u reszty grupy. W dziewiątym odcinku i zadaniu z przenoszeniem piłek z basenu za pomocą koparki Maria upuściła kilka piłek, przez co grupa nie zarobiła większej ilości pieniędzy. Ostatni odcinek i zadanie z przeprowadzką, agent z Miśkiem wyjechali ze swojego domu na około dwie minuty przed końcem, Maria w tym zadaniu pokazała swoje oblicze kierowcy, chcąc w ten sposób upuścić jak najwięcej rzeczy po drodze.
Stefanos. Agentem jest Maria. W każdym odcinku starała się aby "było jej jak najmniej...".  Jej działania były w większości subtelne. Każde zadanie chciała wykonać w minimalny sposób.
hannibal96. Agentem jest Damian. Co zepsuł w odcinkach pisałem wcześniej. W finale bardzo zależało mu na złotym Jokerze, aby odebrać pozostałym 10 000 złotych. Oprócz tego podczas przeprowadzki zgubił cenny mebel. nie szukał skrzynki z pieniędzmi na pustyni. więcej napiszę jak będę miał czas.
Łukasz. Któż jest agentem? Według mnie Maria, a przekonują mnie ku temu przede wszystkim trzy kwestie - po pierwsze głuchy telefon i "kogoś, kogo kocha". Świetne posunięcie agenta i w pewien sposób niewykrywalne. Przecież to naturalne, że w podróż chce się wziąć ukochaną/ukochanego, a jednocześnie (zakładając, że Maria znała cel zabawy) nie do sfotografowania... Nie przewidziała jednak, że Angelika rzeczy niemożliwe robi od ręki... Druga kwestia to ta nieszczęsna miarka... No i trzecia - potrawy bliskich. Czy tylko ja mam wrażenie, że Kinga usilnie starała się ją naprowadzić na poprawną odpowiedź (dzieci)? Możliwe oczywiście, że większej części dyskusji nie zobaczyliśmy, że wycięte zostały ważne fragmenty, ale to, co zobaczyliśmy, mocno mnie zastanowiło. Taka Angelika dostała pytanie "dlaczego ta potrawa", Misiek pytanie, czy "jada takie", a Marysia "Czy robi takie w domu"? Strasznie mi to śmierdzi ustawką (jeśli nawet wiedziała, że dzieciaki przyjechały, nie mogła przecież ot tak wyskoczyć z wspomnieniem o nich, bo byłoby to podejrzane, Kinga musiała więc jej pomóc - zakładam, że prowadząca wiedziała lub domyśliła się, kto jest agentem).
A co z pozostałą dwójką? Damian prawdopodobnie wygra. O tym, że nie jest agentem według mnie świadczy choćby to, że podwoił stawkę za jedno z zadań (dotarł pierwszy). Z kolei problem mam z Michałem - bo przecież, skoro nie ma Angeliki, tylko on mógł zepsuć zadanie z samochodami... Z drugiej strony jednak gdyby był agentem, nie podałby dobrej liczby kur (przecież zastanawiali się, czy podać 50 czy 51 i to chyba Michał powiedział Angelice, by podała liczbę, która okazała się prawidłową)... Było to zadanie tak łatwe do zepsucia dla agenta, a niepowodzenie w żaden sposób nie wskazałoby go jako podejrzanego, że agent po prostu musiałby je zepsuć, gdyby w tej grupie był...
*     *     *
Wyjaśnienia skrótów w tabelce: VK - Viola Kołakowska, MG - Mariola Gołota, MS - Maria Sadowska, AG - Andrzej Gołota, AD - Aleksander Doba, WM - Wiktor Mrozik, DK - Damian Kordas, RJ - Rafał Jonkisz, KC - Krystyna Czubówna, EG - Edyta Górniak, AN - Agata Nizińska, MK - Michał Koterski, KW - Katarzyna Wołejnio

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
Iza
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
Maria
Lui.
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
Maria
Stef.
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
Maria
Iwka
MS
VK
VK
VK
VK
VK
---
---
---
.---
---
---
AiP
EG
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
Maria
Mel.
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
VK
Michał
Adr.
EG
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
Maria
Dam.
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
Michał
Krys
AG
AD
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
MK
Michał
Zuz.
RJ
RJ
RJ
RJ
RJ
RJ
RJ
MS
MS
MS
MS
Maria
Mal.
MG
MG
---
MG
---
---
---
MK
---
---
---
---
Mat.
RJ
RJ
RJ
RJ
DK
RJ
MK
MK
---
---
---
---
Mic.
KC
VK
DK
DK
VK
KW
KW
DK
DK
DK
DK
Damian
Far.
MS
MS
MS
MS
MS
---
---
---
---
---
---
----
Han.
DK
MK
DK
DK
DK
DK
DK
DK
DK
DK
DK
Damian
Reg.
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
Maria
Tat.
WM
WM
WM
WM
WM
WM
WM
WM
VK
VK
VK
Maria
Arj..
VK
VK
AN
DK
DK
RJ
RJ
DK
MS
MS
---
----
Son.
WM
WM
WM
WM
MS
KW
DK
DK
VK
VK
VK
Michał
Łuk.
WM
WM
WM
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
MS
Maria
Jac.
AN
AN
AN
---
DK
DK
DK
DK
DK
MS
MS
---
Patr.
MS
AD
---
---
---
---
---
---
---
---
---
---
Asia
VK
VK
MS
MS
MK
DK
DK
DK
DK
DK
DK
Damian


6 komentarzy:

  1. Tak, ale zobacz Lukasz kogos kogo kocha, to Marysia mogla miec np. Zdjecie chlopaka czy meza w pokoju, w pamietniku, w komorce wlasnej. Ale zestaw malego dentysty tak jak wymyslil Damian na wyspach kanaryjskich raczej nie wykonalne do zrobie nia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko czy Misiek tak by pomagał Agentowi???? Chciałbym, by Damian okazał się agentem, ale nie jest to raczej możliwe.. Zagrywka z butelkami w morzu była wybitnie po to by zmylić tropy. Przynajmniej my widzowie tak mieliśmy myśleć. Tylko, że w tej edycji tropów się nie dało zmylić... Prędzej Misiek mógłby być agentem.. Tyle, że w ostatnim odcinku właśnie tak "kazano" nam myśleć.. Moim zdaniem cała ta edycja to jedna wielka reżyserka i tak naprawdę to jeśli nie wróci Agent ze zwykłymi uczestnikami, to nie ma sensu tego badziewia oglądać. Zresztą, gdyby za rok znów była edycja gwiazdorska, to pewnie znów baba by była agentem, ponieważ "wszyscy myśleliby, że agentem musi być facet". Ale mimo wszystko nadzieja ciągle się tli... Maria przecież odwołała pewien koncert.. Zbyt jawnie pokazano jak Maria nie radzi sobie z krótkofalówką, czy tez jak wyrzuca miarkę.. Choć ostatecznie bardziej teraz wierzę w nieogarnięcie montażystów niż w "nieagenturę" Marii...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tragedia, to była moja ostatnia edycja agent gwiazdy. Nie obejrzę więcej, żeby od początku pokazywać Agenta jako agenta? Kto tam montuje te odcinki? Tragedia. Nigdy więcej. Jak zrobią edycję dla "zwykłych ludzi" to chętnie do tego wrócę. A tymczasem papa agencie gwiazdy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się całkowicie.Edycja tak potwornie nudna,że ja się wręcz zmuszałem do oglądania niektórych odcinków...

      Usuń
    2. Liczyłem na jakieś zaskoczenie, np jak dowiedziałem się, że Ilona była Agentem, a tutaj....

      Usuń
  4. Słuchajcie zmusiłem się do obejrzenia 1 i 2 sezonu "Agent Gwiazdy" w całości.Obejrzałem na początku 4 sezonu 1 odcinek najnowszej edycji ale sobie odpuściłem potem.Postanowiłem niedawno obejrzeć dwie pierwsze edycje i byłem zawiedziony tak jak się spodziewałem.To nie to samo co kiedyś.Pisząc ten długi komentarz na pewno powtórzę to co napisali inni użytkownicy którzy znają 3 edycję z lat 2000-2002 no ale co mi tam.
    1.Zwykli ludzie-"Gwiazdy-celebryci".No tutaj wygrywają oczywiście zwykli ludzie ale też obawiam się,że jakby wrócili do starego formatu to nie sądze żeby było to samo co kiedyś.Teraz są zupełnie inne czasy,każdy za wszelką cenę chce się pokazać ale myślę,że mieliby większą motywację do zadań w końcu kasa.
    2.Marcin Meller vs Kinga Rusin-Marcin zdecydowanie bije Kingę.Fajnie jakby prowadził chociaż taki format ale nie wiem czy by chciał może gdyby byli zwykli ludzie to wróciłby do prwadzenia Agenta.Kinga nie nadaje się do tego programu chociaż patrząc na to jaką papkę serwuje TVN to z drugiej strony tak.
    3.Lektor w programie.Nie wiem jak on się nazywa ale Radosław Poplonikowski o wiele lepiej się sprawdzał,ten w dwóch edycjach nadaje się do innych programów.Chociaż wątpie,że Popłonikowski uratowałby w części to co się obecnie dzieje w programie.
    4.Muzyka w starym i nowym agencie.No wiadomo,że wygrywa w tym starym cudowna muzyka,kapitalnie dobrana do danej sytuacji a tutaj jest tak jak jest.
    5.Eliminacje to jest śmiech na sali.Brakuje mi klimatycznej kolacji z piórkami gdy Marcin uderzał norzem o kielisze.Dawniej Marcin czasami wyznaczał pierwszą osobę do otwierania kopert a potem samo się toczyło a tu tutaj Kinga wyczyta 3 imiona i wiadomo kto odpadnie.Powinno być tak jak dawniej,że Kinga wybierze jednego zawodnika a potem będzie pytać kto następny chociaż tak.
    6.Poza tymi aspektami nie podoba mi się przywracanie wyeliminowanych uczestników (Królikowski,Kędzierski).Wiem,że w wersjach zagranicznych były podobne zabiegi ale w tej kwestii jestem tradycjonalistą,usprawiedliwiam takie posunięcie gdy wyeliminowany zawodnik jest agentem i realizatorzy chcą wprowadzić zamieszanie wśród grupy to ok no ale w takiej sytuacji.Taki gracz wtedy nad innymi ma dużą przewagę może zmienić typ agenta z mężczyzny na kobietę i na odwrót.A tu Antoś wygrywa program.Jestem zdecydowanie na NIE dla takiego czegoś.Odpadłeś nie wracasz i tyle.Myslę,że nie trzeba takich zagrań żeby przyciągać widzów.Dawny agent sam się bronił.
    7.Jokery co do cholery ma być ? Czegoś takiego nie powinno być w programie co innego imunnitet dawniej (zielone piórko).W teście o agencie chodzi o to,żeby została wyeliminowana osoba która wie najmniej o agencie a ten co lepiej napisał test od tego co ma jokery odpadnie bo ich nie miał.Przecież to jest chore.
    8.Obrona immunitetu (Jabłczyńska,Kret).Też nie do końca mi się to podoba bo jak go zdobyli to powinni go mieć ale to jestem jeszcze w stanie przeżyć może to w jakiś sposób urozmaicać program.
    9.Ten cały cyrk z eliminacją po której pierwszy raz Kądzior odpadł.Przecież to jest śmiech na sali.Tutaj też jestem tradycjonalistą jak w przypadku odpadania zawodników.Kinga z osobna pokazała każdemu test, podobno Marek miał wtedy odpaść a potem jakieś wymiany kopertami i inne cuda.To jest zupełnie niepotrzebne jeżeli Marek miał wtedy odpaść to sprawiedliwości stało się zadość.W każdym razie takie manipulacje są zupełnie niepotrzebne.
    10.Montaż również bardzo słaby,ciągłe gadanie w stylu "Dlaczego Ja".Dawniej też to było ale mniej i można było czegoś ciekawego się dowiedziec.
    11.Pierwsza edycja i 9 immunitetów na początku to też ciężko skomentować.
    Podsumowając:wywalić gwiazdy,zlikwidować jokery oraz całkowity zakaz powrotu wyeliminowach graczy.
    A zapomniałem jeszcze to nawiązanie w finale 2 edycji do starych edycji.Kinga uderzająca o kieliszek i te piórka.To było żenujące to co pokazali.Nie w taki sposób.Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić jak Kinga w stylu Marcina to robi.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora