Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że uczestnicy mogli pytać ludzi o konkretne miejsce (lokalizację), ale mogli posługiwać się tylko językiem... chińskim (w kopertach były słowniki). Aby pieniądze zostały zarobione, dwójki musiały wykonać zadanie i pojawić się przy lokalnym posterunku policji - czas na całość to raptem 25 minut.
Tomek i Jan musieli odnaleźć sklep z dewocjonaliami, Udało im się go odnaleźć w osiem minut. Piotr i Beniamin szukali jubilera. Ilona i Julia poszukiwali sklepu z przyprawami. Ania Skura i Rysiek mieli odnaleźć rzeźnika. Celem Mai i Ani Lucińskiej był sklep z kadzidłami (w piętnaście minut odnalazły miejsce, wzięły kopertę i pojawiły się przy posterunku). W duecie byli jeszcze Michał i Victor (nie zostało nam powiedziane, czego szukali), a także Karolina i Maciej (też nie wiem, czego szukali).
Niemal wszyscy wykonali swoje zadanie w czasie, choć niektóre dwójki robiły bardzo dużo zamieszania (Ilona, Beniamin). Na czas nie przyszli jedynie... Tomek i Janek. Niestety, Kinga nie była łaskawa ogłosić, ile pieniędzy można było zarobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora