Odpadła w siódmym odcinku edycji kręconej we Francji. Była najstarszym uczestnikiem premierowego reality show. Oto Izabela Lubas, bohaterka naszego ulubionego programu telewizyjnego. Sprawdźcie, w jakich zadaniach uczestniczyła i jak się spisała.
Iza została przedstawiona jako 49-letnia właścicielka klubu tenisowego z Sosnowca. Z jej udziałem w programie wiąże się kilka zabawnych momentów, o których wspominaliśmy już przy okazji wyborów najlepszych momentów pierwszej edycji (linki znajdziecie w spisie treści). Jedną z chwil, która utkwiła w pamięci związana jest z zadaniem "Sztafeta" - wspomniana uczestniczka miała pilnować walizki, na której pojawił się napis: "Uwaga: toxic babcia"...
A oto wszystkie zadania, w których udział brała Iza:
- Bieg na orientację. Była w czteroosobowej grupie (z Piotrem, Agnieszką i Wojtkiem). Najszybciej, dzięki Agnieszce, wspomniani uczestnicy dotarli na miejsce, gdzie wszyscy mieli się spotkać, zadania i tak nie udało się jednak wykonać
- Golf. Wraz z Kubą decydowała, kto, na jakie pytanie i o jakim stopniu trudności będzie odpowiadał. To oni także musieli wbić piłeczkę golfową do dołka. Efekt? Utrata wcześniej zarobionych pieniędzy i debet na koncie....
- Skok na bungee. Skakała jako piąta. Bała się, a Piotr w rozmowie zamieszczonej kilka lat temu przyznał, że obawiał się, iż może zadanie zawalić - w pierwszej chwili bowiem cofnęła się z barierki... Ostatecznie skoczyła, a z jej skoku pochodzą pamiętne słowa wypowiedziane przez bohaterkę wpisu: "K...a mać, babcia na bungee".
- Antykwariat. Była w gronie osób, które wybierały przedmioty.
- Labirynt. Nawigowała Remka i była to ostatnia szansa na to, by wykonać zadanie. Wspomnianemu duetowi zabrakło 35 sekund, by zarobić pieniądze.
- Szkoła przetrwania. Iza m.in. pojawiała się w okolicy zwierzątek, od których trzeba było pozyskać mleko (przytulała kozę), zorganizowała robaka na rybkę... Zadanie zostało wykonane.
- Francuskie przysmaki. Iza poprawnie wskazała, że jadła cynaderki.
- Polowanie. Została wskazana jako osoba, której inni chcą zrobić prezent. Dzięki decyzji Remka otrzymała zielone piórko i nie musiała martwić się, że odpadnie z programu w dniu wykonywania zadania.
- Test na orientację. Była w grupie z Agnieszką, Kubą i Danutą - uczestnicy później od pozostałych wykonali swoją część zadania.
- Wady i zalety. Wraz z Danutą dopasowywały cechy do poszczególnych osób. To, co zostało przez nich wskazane, niekoniecznie odpowiadało temu, co potem do siebie dopasowali pozostali uczestnicy.
- Dobra pamięć. Wraz z Agnieszką i Jerzym odpowiadała na pytania dotyczące tego, co zdarzyło się we wcześniejszych dniach. Odpowiadała na trzy pytania - tylko raz udzieliła dobrej odpowiedzi. Kuba wszystko jednak dokładnie przewidział, dzięki czemu pieniądze trafiały na konto.
- Sztafeta. To Iza wskazywała, kto w czym powinien się mierzyć. Początkowo wszyscy byli zadowoleni, ale gdy zadania nie udało się wykonać, pojawiły się lekkie zastrzeżenia co do dokonanego wyboru.
- Spotkanie z bliskimi. Iza na pierwsze pytanie odpowiedziała źle, ale na trzy kolejne udzieliła dobrej odpowiedzi - nie trzeba więc było na nią wydawać pieniędzy.
- Luksus. Wraz z Jerzym spędziła dzień w limuzynie oraz hotelu na różnych luksusowych atrakcjach (typu masaż, basen, drinki). Po wszystkim na spółkę z Jurkiem udzieliła dobrej odpowiedzi na zadane pytanie, ale tym razem pieniędzy nie udało się zarobić, bowiem zadanie było połączone z wyzwaniem, z którym mierzyli się pozostali uczestnicy "Agenta".
To najmniej lubiana przeze mnie uczestniczka, nie mogłam słuchać jej kąśliwych uwag na setkach, zwlaszcza jak komentowała Linię i Agnieszkę (stwierdzając nawet że nie życzy im zwycięstwa bo "rozpieprza kasę na głupoty)
OdpowiedzUsuńTrzeba ją oceniać przez pryzmat wieku. Tworzyli fajną parę z Jerzym w programie. Ciekawe co u nich.
Usuń