sobota, 26 maja 2018

Kilka słów o trzeciej edycji AG

Trzecia edycja gwiazdorska za nami, znamy już wszystkie rozstrzygnięcia zarówno jeśli chodzi o sam program, jak i naszą zabawę. Nie oznacza to jednak, że w ten sposób zakończone zostały wpisy poświęcone programowi. Prezentuję dziś kilka słów podsumowania zakończonej edycji przesłane przez uczestnika zabawy - Adriana.
"Szok! Że to już koniec, że to tak szybko... Dopiero był początek, a to już koniec. I to już trzeci sezon... Uwielbiam montażystów, ten tekst Pei idealnie pasował - "no i ch.., no i cześć!'. Jak rozmawiałem z innym uczestnikiem zabawy - Michałem, moja intuicja od dwóch ostatnich odcinków spełniła się i Ilona Agentem, a Michał wygranym. W pełni mu się to należy. Jest wzorcowym graczem, każdy powinien taki być!
Chociaż zmienili formę wskazania agenta i zwycięzcy, to i tak uważam, że jest denna. O ile Agent to jeszcze, ale sposób ukazania zwycięzcy i jeszcze głupi tekst Rusin, że idą z duchem czasu jest słaby. Nie ma klimatu, nie ma atmosfery, nie ma niczego. Nawet radości zwycięzcy, nic... Przypomnijcie sobie stare edycje: ogłoszony zwycięzca to wielkie oklaski, łzy, taki wewnętrzny smutek, że to już koniec, wino, kolacja. Wspomnienia na całe życie, a tu - było, minęło, nara. Słabe to wszystko teraz... I tutaj moje uzasadnienie, czemu zacząłem zmieniać mój target: Karolina będąc teoretycznie przegranym, jest czysta w mediach (ze względu na powiązania) oraz ma darmowe wczasy od TVN na miesiąc. Jestem też pewny, że każdy uczestnik ma hajs od odcinka, więc ta kasa im lata.
Słowo komentarza do wpisu Łukasza: mimo mojego przeoczenia podpisania się pod jednym typowaniem (chociaż jestem o to trochę wkurzony), nie zostawię w niepamięci tego bloga. Czuję się jego częścią, która wniosła trochę dobrego. Dziękuję wszystkim za wspólną grę i cieszę się niesamowicie, że Kinga zapowiedziała kolejną edycję! Do następnej gry!!
P.s. Niedługo pojawi się kilka odcinków "Na tropie Agenta" ze starej edycji. Powodzenia w codziennym życiu!"

5 komentarzy:

  1. Ja jednak nadal jestem fanem starej edycji Agent 1-3 przede wszystkim klimat, Pan Meller i brak celebrytów...to sie nie vrati :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie ma klimatu, nie ma atmosfery, nie ma niczego. Nawet radości zwycięzcy, nic..." - takie prawdziwe. Czuję dokładnie tak samo

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy było wspominane, mianowicie uczestniczka 3 sezonu Agenta, Beta, doznała niedawno pęknięcia tętniaka. Wczoraj lub dziś wróciła do domu po operacji mózgu i dochodzi do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Na tropie Agenta", super, z przyjemnością obejrzę :)
    Choć obecne edycje również oglądałam i lubię, to bardzo miło będzie zobaczyć coś "nowego" z tamtych lat.
    Swoją drogą coś ostatnio mało na blogu postów o dawnym Agencie, a może Autor szykuje nam jakieś niespodzianki w tym temacie? Np kolejne wywiady z uczestnikami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki Adrian ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora