W pierwszym sezonie programu "Agent" najbardziej wartościowym zawodnikiem okazał się być Kuba, dzięki któremu wpłynęło na konto w zaokrągleniu 30 tysięcy złotych. A jak wyglądała sytuacja w drugiej edycji? Kto zarobił najwięcej?
Niektóry podział zarobionych pieniędzy jest mocno subiektywny (a może i kontrowersyjny), w niektórych przypadkach dzieliłem tak, by "łatwiej się liczyło", generalnie jednak podział mniej więcej oddaje, kto najbardziej przyczynił się do wielkiej wygranej, którą zgarnął Bartek
1) Corrida - na każdą osobę przypadało 1 250 złotych, o ile wszyscy wykonaliby zadanie. Dorota w ogóle jednak do zadania nie podeszła, z kolei Basia stanęła oko w oko z bykiem, gdy już "było po zawodach" - wcześniej miała nie wykonywać zadania. Pieniądze, które mogły zarobić te panie doliczyłem osobom, dzięki którym rywalizować w zadaniu one nie musiały. Po 2,5 tysiąca zarobili więc Wojtek i Jola, po 1 250 Romek, Daniel, Asia, Bartek, Hanka, Mirek, Darek i Beata.
1) Corrida - na każdą osobę przypadało 1 250 złotych, o ile wszyscy wykonaliby zadanie. Dorota w ogóle jednak do zadania nie podeszła, z kolei Basia stanęła oko w oko z bykiem, gdy już "było po zawodach" - wcześniej miała nie wykonywać zadania. Pieniądze, które mogły zarobić te panie doliczyłem osobom, dzięki którym rywalizować w zadaniu one nie musiały. Po 2,5 tysiąca zarobili więc Wojtek i Jola, po 1 250 Romek, Daniel, Asia, Bartek, Hanka, Mirek, Darek i Beata.
2) Polski wieczór - Darkowi i Dorocie przyznaję po 2 050 zł za owo zadanie. Pozostałej dziewiątce po 100 zł. Dlaczego? Bo część zadania (najłatwiejszą) wykonywano wspólnie (nauka polskiej piosenki i chyba też przygotowywanie jakiejś potrawy).
3) Dźwig - skoczyli wszyscy. Owszem, niektórzy musieli skakać z większej wysokości, ale dla Asi czy Bartka nawet skok z wysokości niewielkiej to nie lada przeżycie. Dlatego też każdemu przyznaję po 2 tysiące.
4) Mądrzy, praktyczni, głupi - podział na grupy. Pięć tysięcy należy podzielić na Hankę i tych, którzy poprawnie odgadli typy. 2,5 tysiąca zarobiła więc Hanka, 1,5 tysiąca Asia (jej poprawne sugestie co do umieszczenia swojego zdjęcia, a także zdjęć Doroty i Hanki), a także tysiąc dla Doroty (to chyba jej zasługa, że poprawnie zostali umieszczeni Mirek i Wojtek)
5) Mądrzy - trzy zagadki. Podzieliłem kwotę na niemal równe części. Niemal, bo nie da się podzielić 5 tysięcy na trzy. Drobna przewaga Wojtka wynika z ostatniego zadania. Beata i Darek zarobili więc po 1 660 zł, z kolei Wojtek 1 680.
6) Praktyczni - uruchomienie samochodu. Podobna sytuacja. Tu, za "gdzie jest blaszka" wyróżniam Romka. Hanka i Dorota - po 1 660 zł, Romek 1 680.
7) Dorożka i hiszpańskie potrawy. Postanowiłem zastosować nierówny podział. Po 1,4 tysiąca otrzymują Wojtek, Darek, Mirek, Asia, Dorota i Romek. Z kolei 1,6 tysiąca przyznaję Beacie, ze względu na fakt, że to głównie ona "organizowała" nazwy potraw. Znała język hiszpański, który bardzo się jej przydał.
8) Flamenco. Hanka i Bartek zarobili po 2 150. Pozostali (Dorota, Romek, Beata, Wojtek, Asia, Mirek i Darek) zarobili po 100 złotych. Dlaczego? Bo to od ich oklasków (długości) zależało, czy grupa zarobi pieniądze za to zadanie.
9) Wahadełko - zakład. Dziesięć tysięcy złotych należy podzielić tylko na dwie osoby. Połowę kwoty przyznaję Romkowi, który nalegał i przekonał Hankę, by postawili na to, iż nie wszyscy skoczą (Hanka była za opcją "skoczą wszyscy"), drugą połowę (5 tysięcy) Asi, bo to dzięki temu, że nie skoczyła, pieniądze udało się zarobić.
10) Paralotnia. Nieoczekiwanie miałem problem z podziałem pieniędzy. Niby powinienem 8 tysięcy podzielić na tych co polecieli paralotnią, ale przez wzgląd, iż wyznaczono konkretną liczbę osób, które muszą polecieć, Asia i Mirek również przyczynili się do wykonania zadania... Postanowiłem więc po 1 335 zł przyznać Dorocie, Asi, Mirkowi, Bartkowi i Hance, a 1 325 Romkowi, który jako pierwszy "wyrwał się", by oddać 2 tysiące i wysłać kogoś do drugiej grupy. Przyznaję, decyzja nieco kontrowersyjna, bo przecież równie dobrze mógł w ten sposób uratować zadanie...
11) Trzy pokoje. Postanowiłem podzielić pieniądze następująco: po 4,9 tysiąca zarobili Mirek, Bartek i Romek, pozostałe 300 zł przyznaję Hance, która musiała być pod telefonem i która podała jedną z istotnych liczb.
12) Magnetyczna kula. Kulę złapała Hanka i to jej zasługa, że na konto grupy trafiło 12 tysięcy złotych.
13) Różne zadania. Romek, Bartek i Hanka wykonały swoje zadania (wyznaczone przez Mirka), każdy z nich zarobił więc (po podziale) po 3,3 tysiąca złotych. Brakujące 100 zł zarobił Mirek - bo to on wybierał, kto jakie zadanie ma wykonać.
1) Hanka - 26 595
2) Romek - 21 055
3) Bartek - 15 035
4) Asia - 12 685
5) Mirek - 11 185
6) Dorota - 9 545
7) Darek - 8 460
8) Wojtek - 7 780
9) Beata - 6 710
10) Jola - 4 600
11) Daniel - 1 250
12) Basia - 100
* * *
A oto wyniki finansowe - kto jaką kwotę dołożył do puli:1) Hanka - 26 595
2) Romek - 21 055
3) Bartek - 15 035
4) Asia - 12 685
5) Mirek - 11 185
6) Dorota - 9 545
7) Darek - 8 460
8) Wojtek - 7 780
9) Beata - 6 710
10) Jola - 4 600
11) Daniel - 1 250
12) Basia - 100
Hanka najwięcej zarobiła i... .była najczęściej typowana, jako agent. O ironio....
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Hanka nie wygrała...
OdpowiedzUsuń