Im bliżej końca sezonu, tym trudniej przygotowuje się kolejne części "Śladami agenta". Zamiast szczegółowych informacji zarówno ja, jak i czytający te słowa musimy zadowolić się ogólnikami. Nie inaczej będzie i tym razem.
Wpis tym razem będzie wyjątkowo krótki. Próby odnalezienia miejsc, w których odbywały się zadania w odcinku nr 9 mocno mnie wymęczyły (i okazały się bezskuteczne), co spowodowało, że głęboko się zastanawiam, czy aby na pewno powinienem z podobnym cyklem ruszyć w przypadku drugiego sezonu...
Nie znalazłem w L'Isle sur la Sorgue baru o nazwie "La Cezar", w którym Liwia spotkała się z policjantem i nad którym odbywało się typowanie, jak w poszczególnych sytuacjach zachowa się Liwia. Może to oznaczać, że wspomniany bar już nie istnieje. Nie udało się też zlokalizować tzw. "wieży skazańców", gdzie odbywało się przesłuchanie. Przed zadaniem widzimy samochody wiozące trójkę uczestników do wspomnianej wieży, nie można więc wykluczyć, iż nocna potyczka z Liwią odbyła się w innej, nieustalonej miejscowości. Jest to prawdopodobne tym bardziej, że tuż po zakończeniu zadania pokazane zostało w tle miasteczko o nazwie Gordes (ok. 17 km na wschód od L'Isle sur la Sorque)
Samo miasto jest zamieszkiwane przez ok. 20 tysięcy osób i pełne jest restauracji. Leży nad rzeką o nazwie Sorgue i sporo barów jest właśnie w bliskiej okolicy wody. Zabytkowe mury, kościoły - to już tradycyjne miejsca, które można znaleźć w wielu francuskich miejscowościach. Jeśli chodzi o odległość, jaka dzieli miejscowości wymienione w tytule, to zaledwie 10 kilometrów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz pojawi się na stronie po zatwierdzeniu przez moderatora