Zdarzyło się, że w niektórych przypadkach o kolejności w tym odcinku na poniższej liście decydowały sekundy lub kilka minut. Oto nasze typy pod odcinku siódmym.
Kim. Po tym odcinku zmieniam swój typ Agenta. Jarek, którego dotychczas obstawiałem, chciał moim zdaniem tylko zmylić trop i odciągnąć uwagę od prawdziwego Agenta. Moim zdaniem jest nim Odeta, której przypatrywałem się już od trzech odcinków, ale dopiero teraz mam dostateczne dowody, by to ją wytypować do tej roli. Po pierwsze dała się bardzo szybko postrzelić w zadaniu z paintballem. Po drugie w zadaniu z walizkami wywołała ogromny chaos, w czym pomógł jej przez przypadek Kędzior. Mam tylko nadzieję, że ten typ na Agenta będzie już moim ostatnim, lecz z drugiej strony jakieś zaskoczenie tez byłoby mile widziane.
Seeker. Wciąż typuję Odetę. W pierwszym zadaniu nie miała wielu okazji, aby je zepsuć. Tutaj bardziej przysłużył się do tego Jarek, którego nadal nie wykluczam z typowań. Agenturę Odety można było jednak zobaczyć już przy konkurencji o immunitet - dużo krzyczała, robiła niepotrzebne zamieszanie. Zadanie z paintballem zepsuła oczywiście po całości - nie była nawet zbyt dyskretna... Poza tym, istotny na to wpływ moim zdaniem ma też fakt, dlaczego uczestnicy typujący tylko i wyłącznie Darię tak długo zostali w programie - ma z nią wiele wspólnych cech. Obecnie moje proporcje rozkładają się tak: 60% Odeta, 20% Kędzior, 10% Jarek, pozostałe 10% zostawiam dla reszty grupyJulia. Wszystko się posypało. Agentem nie jest Olga, bo właśnie odpadła z programu. Agentem nie jest Odeta, bo Olga obstawiała ją na teście. Agentem nie jest Daria, bo z kolei Asia obstawiała ją na teście. W takiej sytuacji zostaje tylko jedno wyjaśnienie: Agentem jest Kędzior. Ten sam, który dzisiaj nie pamiętał treści zadania (najdalsze czy może najbliższe miasto). Ten sam, który nie mógł spamiętać układu puzzli w swojej literze podczas zadania z chińską układanką. Ten sam, który spadł z banana. Który zaczepiał ludzi jadących samochodem podczas prób zdobycia sławy. Który spał podczas zadania z klepsydrą. Który znalazł tylko jeden lub dwa przełączniki w zadaniu z 2. odcinka, podczas gdy Niecik znalazł ich 6. I tak dalej, i tak dalej, myślę, że można jeszcze sporo wymienić. Przyznam, że jestem bardzo zaskoczona koniecznością zmiany mojego typu. Myślę jednak, że kolejna zmiana już nie nastąpi.
Chucky. Po odejściu Asi wszystkim poprzestawiały się typy, a i w mojej głowie zaczęły narastać wątpliwości. Tyle osób gra agenta, że trudno postawić mi na jedną osobę konkretnie, Póki co zostanę przy Odecie, która wykorzystała fakt, że Kędzior zapomniał reguł zadania, uwolniła się z łańcucha (jako agent wiedziała, że trzeba będzie bronić immunitetu i spanie w starej garbarni może okazać się niepotrzebne) oraz w zadaniu z paintballem uniosła ręce na znak trafienia, po czym dobiegła bezpiecznie do mety, tracąc pieniądze w kopercie. Natomiast cały czas w głowie mam Darię, choć wydaje mi się, że ona wykorzystuje fakt, że wszyscy ją obserwują, co ułatwia jej samej zostanie w programie i poszukiwanie agenta. Zacząłem się też zastanawiać silniej nad Jarkiem, o którym nagle wszyscy uczestnicy zapomnieli, twierdząc, że udaje, gra lub próbuje ściągnąć na siebie uwagę. Może to byłby oczywisty agent, ale przecież jest możliwe, że to właśnie on. Póki co zostaję przy agencie: Odecie
Aga. W tym odcinku podtrzymuję swój typ z poprzedniego tygodnia - typuję Odetę. Od samego początku działała na niekorzyść zadania z walizkami. Podjudzała Kędziora, który nie pamiętał czy mają szukać miejscowości najdalszej czy najbliższej, tak że zakręcił się w tym jeszcze bardziej. Także w zadaniu w garbarni wprowadziła nerwową atmosferę, podejrzliwość, a także wywołała kłótnie wśród grupy. To na pewno nie ułatwiło nikomu wykonanie zadania. No i na koniec wisienka na torcie wskazująca na jej agenturę: poddanie się podczas zadania z paintballem. Uderzenie kulki paintballowej jest silne i bolesne. W życiu nie uwierzę w to, że wydawało jej się, że została postrzelona, szczególnie że znała ten ból z zadania z jednego z poprzednich odcinków. To niewątpliwie było celowe działanie. Wreszcie Odeta dała mi powody, by typować ją nie tylko przez moją podejrzliwość i brak zaufania co do jej osoby, a dlatego, że zaczęła jawnie działać. Moje podejrzenia pierwszy raz wzbudził też Kret, ale byłabym naprawdę zawiedziona, gdyby TVN wybrał go na agenta. Na dzień dzisiejszy moim agentem jest Odeta Moro
Al Ganonim. Po tym odcinku nadal walczę z dylematem czy zmienić typ na agenta. Ale od początku: w zadaniu w metrze wszystko szło dobrze do ostatniej wymiany pasażerów, Jarka i Olgi, jednak tutaj naprawdę można było się pomylić, odległości nieznacznie się różniły. Wcześniej akcja na pierwszym przystanku - Kędzior jest albo rzeczywiście nieogarnięty, albo udaje. Odeta skorzystała z sytuacji i wysłała go dalej. Na przystanku Darii dyskusji nie było, właściwie Daria bez zawahania odpowiedziała Jarkowi, że to nie ona ma jechać, nie kombinowała. Drugie zadanie niezbyt pomogło w tropieniu. Podczas zadania z obroną immunitetu moją uwagę przykuła Odeta, która ruszyła inaczej niż pozostali. Wszyscy biegli jak najszybciej, a ona czaiła się i tak naprawdę wystawiła się na ostrzał Jarka. Mimo to ostatecznie nie dostała, a błędnie podniosła ręce, skazując na stratę zawartości koperty. Daria też zrobiła coś dziwnego, wybiegła nie z tej strony, niby się zgubiła. Ale w przeciwieństwie do Marka nie przekroczyła linii. Nie wiem, naprawdę nie wiem czy Daria po prostu przyjęła dobrą strategię do tego programu (jak Jarek), czy jest tym agentem. Waham się, czy zmieniać typ na Odetę. Coś mi mówi, żeby tego nie robić, a przynajmniej poczekać do następnego odcinka. Zobaczymy co się tam wydarzy i kto odpadnie. Jeżeli odpadnie Alan, to niewiele ten fakt mi powie, dlatego liczę na ciekawe akcje w zadaniach. Pewnie to błąd, ale zostaję przy Darii
ŁS. Typuję Piotra i tej wersji będę się trzymał. Przynajmniej do najbliższego wtorku. Naprawdę nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś, kto jest dziennikarzem czy innym radiowcem, nie jest w stanie zapamiętać podstawowych rzeczy, jak mały obrazek czy jedno wypowiedziane zdanie-polecenie w zadaniu z walizkami. Nie mieści mi się to w głowie po prostu i jeśli to nie on jest agentem, to ja bym go na pewno nie zatrudnił w żadnej gazecie, radiu ani telewizji. A w gronie podejrzanych - niejako w odwodzie - trzymam wciąż Odetę i Marka. Jarka - jako zbyt ewidentnego skreślam i jeśli okazałby się faktycznie Kretem, wypadałoby chyba opierdzielić TVN za to, że zrobili program dla tych, co muszą mieć agenta podanego na tacy, by go zauważyli. Dla nas jest w większości zbyt oczywisty. Pozostałych - Edytę i Alana w ogóle nie biorę pod uwagę.
Co by nie powiedzieć - Odeta rządzi. Zebrała w siódmym odcinku więcej niż 50 procent głosów. Albo mamy świetnych detektywów na pokładzie, albo... dobrze nas wkręcają. Okaże się wkrótce.
Tym, którzy zajrzeli po raz pierwszy przypominam, iż niebieski kolor w tabelce oznacza zmianę typowanej osoby w porównaniu z poprzednim tygodniem.|
|
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
|
Aga
|
Odeta
|
Piotr
|
Piotr
|
Piotr
|
Piotr
|
Odeta
|
Odeta
|
|
|
|
|
|
Al
Gan.
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
|
|
|
|
|
Adrian
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
|
|
|
|
|
Joasia
|
Jarek
|
Jarek
|
Olga
|
Olga
|
Olga
|
Olga
|
Piotr
|
|
|
|
|
|
Kim
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Odeta
|
|
|
|
|
|
Michał
|
Jarek
|
Daria
|
Jarek
|
Odeta
|
Odeta
|
Odeta
|
Odeta
|
|
|
|
|
|
Seeker
|
Odeta
|
Piotr
|
Piotr
|
Piotr
|
Odeta
|
Odeta
|
Odeta
|
|
|
|
|
|
Chuck.
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Tom.
|
Odeta
|
Odeta
|
Odeta
|
|
|
|
|
|
Mati
|
Piotr
|
Olga
|
Piotr
|
Piotr
|
Piotr
|
Piotr
|
Piotr
|
|
|
|
|
|
hannib.
|
Olga
|
Olga
|
Olga
|
Olga
|
Olga
|
Olga
|
Odeta
|
|
|
|
|
|
Julia
|
Jarek
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Daria
|
Olga
|
Piotr
|
|
|
|
|
|
ŁS
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Jarek
|
Asia
|
Piotr
|
Piotr
|
|
|
|
|
|
Asia
|
Daria
|
--------
|
-------
|
------
|
------
|
Odeta
|
Odeta
|
|
|
|
|

A według mnie jeśli Jarek jest agentem, to wcale nie ma tragedii. Bo ta taktyka jest całkiem dobra. Tak sprytna, że dajemy się na nią nabrać. Najpierw mnóstwo osób go podejrzewało, ale z czasem wszyscy się przyzwyczaili do tych jego dziwnych występów, tak że nawet przestają uważać je za dziwne. Najciemniej jest zawsze pod latarnią, jak mówią, dlaczego więc dobrym kamuflażem nie byłoby...być cały czas na widoku?
OdpowiedzUsuńNie. Bo Agent ma właśnie nie być na widoku. Agent ma psuć zadania tak, żeby tego nie było widać, na tym polega ta gra, inaczej byłaby łatwa i nudna. Nie łagodzi tego fakt, że grupa go nie będzie podejrzewać, bo będąc oczywistym nikt nie bierze go pod uwagę. Jeśli Agent kiedykolwiek był tak jawny to przez to, że był zły, a nie bo to była celowa taktyka. Po prostu takie są reguły gry.
UsuńGdzie jest powiedziane, że agent ma nie być na widoku? Agent ma psuć zadania i nie dać się wykryć, a taktyka to już jego wybór. Moim zdaniem jeśli to Jarek jest agentem to przyjął bardzo ryzykowną taktykę, ale obecnie mało kto go podejrzewa, więc jest skuteczna. Ale na dziś obstawiam Odetę, dużo na nią wskazuje. Na pewno nie są nim Edyta i Alan, bo za dobrze wykonują swoje zadania. Reszta dalej jest podejrzana. Chyba najbardziej byłbym zadowolony z Kędziora, który gra jak Mirek z 2 edycji. Taki wesoły ciamajda.
UsuńDobrze, ok. Niestety obawiam się, że gdyby agenci w różnych programach obrali taką taktykę program stałby się przewidywalny i za chwilę nie miałby już widzów.
UsuńKażdy pod koniec liczy na moment "Ohh", a przynajmniej tak mi się wydaje. I to nie tylko na zaskoczenie w postaci osoby agenta, ale też tego jak sprytne i nieuchwytne były jego sabotaże. Oczywista agentura pozostawia po prostu niesmak.
Analogiczny przykład, jeśli to jest niezrozumiałe: Czytasz kryminał, umiera milioner, o morderstwo podejrzana jest jego młodziutka kochanka. Skreślasz ją, bo to rozwiązanie wydaje Ci się zbyt proste. Ale pod koniec okazuje się, ze to jednak ona. I co myślisz ? "O, świetna książka, najciemniej pod latarnią!" czy raczej "Co za knot!"?
Agent to taka telewizyjna opowieść szpiegowska. Musi być tajemnica i zaskoczenie, bo inaczej program jest słaby.
zgadzam się, rozczaruję się jeśli Jarek okaże się agentem
UsuńOdcinek nudny. W ogóle nie wykorzystują tego, że są w Argentynie. Cały czas biegają po pastwiskach albo wykonują zadania w magazynach lub na plaży. Niewiele interakcji z lokalnymi mieszkańcami. Pojawiła się wzmianka o tangu a mogli zrobić całe zadanie z tym związane.
OdpowiedzUsuń