Od początku twierdziłem, że "Agent-gwiazdy" to zły pomysł. Twierdziłem, że będzie słaby, drętwy, nudny. Rzeczywistość mnie jednak zaskoczyła. Było jeszcze gorzej!
Drodzy czytelnicy bloga poświęconego "Agentowi". Macie pytanie do jednego z uczestników "Agenta"? Teraz możecie je zadać!
Zadanie pojawiło się w finałowym, a więc dziesiątym odcinku trzeciej edycji Agenta. Już przed pojawieniem się Marcina Małgorzata coś przeczuwała, stwierdziła bowiem, że coś się będzie palić. Nie spodziewała się jednak chyba aż tak ekstremalnego zadania.